Polska po raz kolejny zdała egzamin. Jak podaje niezależna.pl dzielni policjanci min Sienkiewicza , zgarnęli 96 letniego Stanisława Adamczyka , byłego komendanta NSZ ( Narodowych Sił Zbrojnych), który samotnie protestował przed sądem, w czasie gdy miał się odbyć proces oprawcy z UB.
„Krwawy Maniek” czyli Marian K „wsławił się” tym, że działając w UB na północnym Mazowszu lubił torturować przesłuchiwanych żołnierzy podziemia niepodległościowego poprzez wkładanie ich stóp do wnętrza rozpalonego pieca.
85 letni ubek idąc za przykładem ludzi honoru czyli Kiszczaka i Jaruzelskiego, nie stawia się do sądu, który ma w głębokim poważaniu. Nasza dzielna władza zwija 96 letniego staruszka byłego niezłomnego żołnierza, który samotnie stoi przed sądem, traktując go jak jakiegoś zadymiarza, natomiast jest bezsilna wobec sadysty z UB.
Smutne jest to , że potomek Sienkiewicza, stoi po stronie byłych ubeków, a jego ludzie dalej prześladują żołnierzy niezłomnych.
http://niezalezna.pl/53568-posel-jasinski-chce-wyjasnienia-od-szefa-msw-...
http://wpolityce.pl/polityka/182816-znowu-nie-udalo-sie-rozpoczac-proces...
autor: Andy51
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz