środa, 2 października 2013

Jesienne odloty naczelnych


Zeszły tydzień upewnił mnie że znaczna część podgatunku nazywanego "człowiek polski" należy do naczelnych. Niestety odloty naczelnych nie są odlotami do ciepłych krajów. Nawet jeżeli mają aeroport swego imienia.


Naczelny futurolog-planista z okazji okrągłych urodzin ujawnił przyszłość przybyłym przedstawicielom podgatunku człowieka europejskiego. Przedstawicielom i całemu podgatunkowi ulżyło gdy się dowiedział że emerytowany Wielki Transformator znalazł sposób na przeżycie podgatunku w symbiozie z nadgatunkiem, w dodatku też europejskim!


Zaszczycił nas też piastujący  funkcję Naczelnego Psychologa Społecznego Daniel (jam twych ran..). Zapracowany i znużony naszą tępotą, znalazł jednak chwilę by wskazać nam nasze błędy w wyborze autorytetów, ekspertów. Kto śmieliłby się odebrac hamletyczną rolę : ... wierzyć albo nie wierzyć, oto jest pytanie...- Naczelnemu Aktorowi ?!  Pytanie brzmiało : czy eksperci współpracujący z zespołem parlamentarnym są wiarygodni. Mistrzu jam Twoich słów interpretować niegodzien, tak więc cytuję :
     Mnie się bardzo nie chciało tu przychodzić, ja bardzo ciężko pracowałem… Penderecki, w Berlinie… To jest pierwszy wolny wieczór, pomyślałem sobie, że nie będę jechał z innego miasta w niepoważnej sprawie. Bo sprawa jest niepoważna od wielu lat i ośmiesza Polskę, rani moje uczucia, bo ja nie lubię żeby robić wariata ze społeczeństwa, które jest społeczeństwem poważnym 
     Ludzie, którzy rozpoczęli kampanię sugerującą zamach, konkretnie moja koleżanka, filmowiec, która filmem w dniu przystąpienia pana Jarosława Kaczyńskiego do walki o prezydenturę pojawił się w telewizji.  Gdzie wyraźnie pani Ewa Stankiewicz, niezbyt zdolna reżyserka, pracowałem z nią kiedyś przed laty, takie towarzystwo Grunwald, które skupiało niezdolnych, ale strasznych ideologów, fanatycznych reżyserów, oczywiście to się rozsypało, tutaj mam nadzieje, że też się rozsypie… Więc sobie pomyślałem, że nie będę się niepoważnymi sprawami zajmował, bo komisja Macierewicza i sam pan Macierewicz, niestety, wspaniały w przeszłości członek opozycji zachowuje się niepoważnie od wielu, wielu lat.
I ten film był niepoważny, i ten film rozpętał histerie potem, ten krzyż i to wszystko, plucie na księży… Ale pomyślałem sobie, że skoro ta niepoważna sprawa, niepoważna komisja, niepoważny człowiek, który to rozpętuje, niepoważny człowiek, który jakby protekcje nad tym, czyli sam pan prezes… i strasznie, byle tylko dojść do władzy, mąci , skłóca społeczeństwo, to moje nieprzyjście będzie grzechem zaniechania. Bo wyrządza krzywdę społeczną, ośmiesza nas przed całym światem, kto zaciera tylko ręce? Państwa nam nieżyczliwe oraz ci, którzy mówią: jak zmienimy władze, to dojdziemy do prawdy. No to co? Każemy inne wyroki sądom dawać? Na miły Bóg…Ale ta komisja, na pewno wspaniali naukowcy, ale nie na ten temat. Jakiś główny tam wypowiedział się, że ja tak, samoloty tak, ja lepiłem, nazwiska nie pamiętam, ja się uczę rzeczy ważnych pamiętać…


O rektorach uczelni i naukowcach wypowiedział się Naczelny Etyk Kraju - bojownik o upowszechnianie socjalistycznych obyczajów i obrzędów związanych z życiem: osobistym, zawodowym, społecznym w celu nadania im świeckiej formy", "upowszechnianie marksistowskiego światopoglądu i religioznawstwa", "krzewienie zasad socjalistycznej moralności", "rozwój przekonań i postaw współczesnego człowieka – wolnego od mitów i złudzeń religijnych, walczącego aktywnie o zwycięstwo ideałów socjalistycznego humanizmu" oraz "propagowanie socjalistycznego stylu i jakości życia".
To jakże istotne stanowisko zajmuje prof. Zbigniew Szawarski, autor takich wiekopomnych dzieł jak : Problemy etyki marksistowskiej: wybór tekstów -1979, czy : Zarys moralności socjalistycznej - 1981 .
Co jest zdumiewające, profesor wygłosił stwierdzenie kóre w zasadzie jest prawdziwe : Naukowa debata z pseudonaukowcami głoszącymi nie naukę, ale ideologię to strata czasu. To fanatycy, którzy odrzucają wszystko, co nie potwierdza ich tezy. 

Naczelny Eksperymetator Kraju, Naczelny Rolnik postanowił pokazać na jaki rozmach w badaniach nas stać. I znowu oddam głos autorytetowi :
 - „Jest jeszcze jeden Tu-154, na którym można wykonać wiele eksperymentów. Można sprawdzić hipotezę wybuchu. Widziałem eksperymenty, w których samoloty pilotowane były automatycznie aż do uderzenia w ziemię, aby zobaczyć, jak zachowują się poszczególne fragmenty samolotu. Jeżeli zniszczymy samolot w takiej pozycji, w jakiej miał on uderzyć w ziemię, to zobaczymy, na jakie fragmenty się podzieli. To można sprawdzić jedynie na rzeczywistym obiekcie, który rozbijemy, gdy będzie odwrócony kołami. W takiej sprawie, jaką jest katastrofa smoleńska, nie ma co oszczędzać” - mówił nasz Naczelny Eksperymentatorw czasie programu „Premierzy” emitowanego na antenie Polsat News.
I tylko my musimy młotkować i sprzątać pas startowy by ONI mogli odlecieć. Ja, Pan ...o i Pani też !
Źródła:
http://wpolityce.pl/wydarzenia/63300-olbrychski-odlecial-calkowicie-ocenia-niezaleznych-ekspertow-ja-jestem-aktorem-psychologiem-w-zwiazku-z-tym-znam-sie-na-ludziach
http://tw24.salon24.pl/537331,waldemar-pawlak-rozbijmy-drugiego-tupolewa
http://niezalezna.pl/46350-smolenski-autorytet-wyborczej-byl-w-prl-ekspertem-od-moralnosci-socjalistycznej

autor: cyborg

Brak komentarzy: