poniedziałek, 3 marca 2014

Ruscy na Zatoce Gdańskiej?


Rozpoczeto manewry wojskowe Rosyjskiej Floty Bałtyckiej w Kaliningradzie.
Kaliningrad do Gdańska to rzut kamieniem.

http://www.tvn24.pl/flota-baltycka-ruszyla-na-manewry-cwiczenia-w-kaliningradzie,403900,s.html
 

"3,5 tysiąca żołnierzy rosyjskiej Floty Bałtyckiej prowadzi "ćwiczenia taktyczne" w Obwodzie Kaliningradzkim - informuje agencja ITAR-TASS. Ma to być element zarządzonego w minionym tygodniu przez Władimira Putina "niezapowiedzianego sprawdzianu" gotowości wojsk."

Żeby nam tylko do głowy nie przychodziły jakieś głupie myśli. My, Rosjanie jesteśmy tuż , tuż. Pamiętajcie...

Manewry wojskowe, koncentracja siły, podobnie jak na Krymie, ale tuż przy Polskiej granicy nie pozostawia żadnych wątpliwości.

Podczas, gdy nie w pełni rozumna i świadoma sytuacji, Catherine Margareth Ashton, wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa, wg. mnie lekko niezborna umysłowo, twierdzi, ze z Rosjanami należy spokojnie i pokojowo rozmawiać, ci właśnie spokojnie i pokojowo realizują scenariusz zastraszania i ekspansji.

Kiedy ta durna Europa się ocknie? Kiedy byli przyjaciele zrozumieją, ze mają do czynienia z psychopatą?

Wtedy, gdy ruskie poduszkowce wylądują na plażach Sopotu?!


autor: jazgdyni

Brak komentarzy: