niedziela, 13 października 2013

Nadpodziw krótki występ miszcza ciętego drybligu


Trzynasty dzień października okazał się pechowym dla naszego Zł(ot)ego Chłopca. Jego występ zakończyła policja po zaledwie dziesieciu minutach ! Jego fani : Szczecińska Solidarność zapraszają na występ w czwartek 17-tego na pl. Grunwaldzkim.
Występ  pod siedzibą najdroższego na świecie klubu  ZUS PO-land skończył się tak błyskawicznie że nie było czasu zdjąć peruwiańskiej czapeczki.

Nic sie nie stało PO-lacy , nic się nie stało !  W czwartek  PO-każę gdzie....


...odlatują na zimę czekoladowe orły.


autor: cyborg

Zrozumieć ! - jak to łatwo powiedzieć...


Czym jest ilustracja a czym dowód, czym różni się prezentacja od symulacji, czym jest rekonstrukcja a czym manipulacja, co to pomiar a co oszacowanie - to zbyt skomplikowane dla Rządowego Zespołu Tłumaczy Dalekich od Biegłości.
 Właściwie to o co tu chodzi z tym dr Laskiem ?
Rządowy zespół „do spraw wyjaśniania opinii publicznej treści informacji i materiałów dotyczących przyczyn i okoliczności katastrofy lotniczej z dnia 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem” przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, tzw. zespół Macieja Laska, powołany został przez premiera Donalda Tuska 9 kwietnia br. Lasek od maja 2010 r. do lipca 2011 r. zasiadał w komisji ówczesnego ministra Jerzego Millera i był jednym z autorów wielokrotnie krytykowanego rządowego raportu o przyczynach katastrofy smoleńskiej. (1)
Maciej Lasek poza 8,5 tys. zł pensji za szefowanie PKBWL otrzymuje miesięcznie dodatkowe 6,5 tys. zł za przewodniczenie zespołowi przedstawiającemu Polakom rosyjską i rządową wersję tego, co stało się 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku – ustaliła „Gazeta Polska Codziennie”. Pozostali członkowie jego zespołu dostają po 5 tys. zł miesięcznie. (1)
Zespół dr Macieja Laska działający przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wydał komunikat prasowy, w którym wzywa Zespół Parlamentarny Antoniego Macierewicza, by ten przedstawił dowody na głoszone teorie dot. katastrofy z 10 kwietnia 2010 r., albo zakończył działalność i przeprosił za wprowadzanie w błąd opinii publicznej.
W komunikacie czytamy, że "po ujawnieniu przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie zeznań tzw. ekspertów Macierewicza okazało się, że żadna z tych osób nie posiada kwalifikacji do autorytarnego wypowiadania się co do przyczyn katastrofy". "Pomimo, iż lansowane przez zespół parlamentarny alternatywne teorie są ze sobą sprzeczne i nie ma żadnych dowodów na ich potwierdzenie nadal jesteśmy świadkami kampanii kłamstw i oszczerstw, także personalnych wymierzonych w członków Państwowej Komisji Badań Wypadków Lotniczych".



Pan płemieł powinien razem z nominacją wręczyć dr Maciejowi Laskowi "Słownik wyrazów obcych" i „Słownik wyrazów bliskoznacznych" i surowo nakazać posługiwanie się tymi słownikami przy formułowaniu wypowiedzi dla mediów, aby uniknąć tzw. poruty. Lub może ktoś z internetowego towarzystwa, oddelegowanego na odcinek walki o dobre imię Putina i Tuska, wytłumaczy Laskowi co oznacza słowo "autorytarny".  WIESŁAWA (Salon24) (2)
 Jeden z pełnomocników rodzin ofiar ; Mec. P. Pszczółkowski : Zespół pana Laska jest zespołem propagandowym, a nie badawczym. Gdyby na poważnie traktować owo wezwanie, należałoby przyjąć, że prace komisji Millera będą reaktywowane. Przekazywanie dowodów zespołowi, który ma charakter propagandowy, w moi przekonaniu, nie znajduje jakiegokolwiek uzasadnienia. Warunkiem, niezbędnym do poważnego podejścia, do jakichkolwiek żądań Macieja Laska, byłoby, żeby żądanie to pochodziło od szefa byłej komisji – ministra Jerzego Millera i żeby było poprzedzone decyzją o wznowieniu przez tą komisję prac. Jeśli chodzi o samą współpracę z członkami z tzw. zespołu Macieja Laska, to słusznie minister Macierewicz odpowiadał na te zarzuty, że członkom zespołu pana Laska, zespół parlamentarny przekazywał wszystkie możliwe i dostępne opracowania. W dniu wczorajszym, także prof. Rońda pokazywał, że takie opracowania znajdują się nawet w bibliotekach uniwersyteckich i bibliotekach politechnik. Z całą pewnością na tych samych zasadach, na jakich eksperci zespołu parlamentarnego sięgają po raport końcowy komisji Millera, tak samo Maciej Lasek, jeśli jest zainteresowany, może sięgnąć po opracowania wytworzone przez ekspertów komisji Macierewicza.(3)
 Wiadomo było że coś się kroi w związku z zapowiadaną konferencją Zespołu Parlamentarnego, na którą zaproszono ekspertów byłego KBWL, a obecnie członków Zespołu Tłumaczącego. Wiadomo było że nie stawią się, ale również oczywistym było że gotowy jest jakiś atak.Już 1 września o. Krzysztof Mądel zapowiadał "duży tekst grupy Laska przeciw bzdurom Macierewicza", bo jak stwierdził "łażenie do prokuratury zajmuje im dużo czasu". Okazało się, że o. Mądel nie tylko jest świetnie poinformowany co do działań "grupy Laska" i wojskowych śledczych, ale prawdopodobnie otrzymał od nich szczegółowe zdjęcia z oględzin wraku tupolewa dokonanych przez prokuratorów i biegłych 11 października 2012 r. (4)
 Właściwie już wiadomo że chodzi o zablokowanie jakiejkolwiek analizy zdjęć skrzydła, nie mówiąc już o możliwej rekonstrukcji TEGO FRAGMENTU ! Dostępne zdjęcia są dowodem że pod hangarem znajdują się części skrzydła umożliwiające taką rekonstrukcję częściową. (…)Rzeczywiste zdjęcia z rekonstrukcji urwanego skrzydła wyglądają inaczej (w załączeniu). Wyraźna różnica na zdjęciach wykorzystywanych przez prof. Biniendę wynika z manipulacji w ułożeniu fragmentów zniszczonego skrzydła i twórczego potraktowania zdjęć (…) - krzyczy  dr Lasek ! Oczywiście ma na myśli te zdjęcia które jego zespół uważa za "lepsze". (5)
Mimo odwołania konferencji, rozpędzona akcja propagandowa ruszyła z kopyta wszystkie stacje telewizyjne wyemitowały materiały atakujące personalnie posła Macierewicza i wszelakie użycie zdjęć i rekonstrukcji.  Nagle ludzie którzy uznali że w raporcie użyją zdjęć Amielina, uznali że na pewno nie są zmanipulowane, NAGLE uznają że nie wolno szukać w zdjęciach dodatkowych informacji. Akcja w internecie była nawet śmieszniejsza niż w telewizji, przygotowane teksty często poddano tylko niewielkiej kosmetyce by uczynić je aktualnymi w obliczu odwołania konferencji. Sytuacja wygląda trochę tak jak na wojnie, gdy uda się sprowokować przeciwnika do ujawnienia pozycji artylerii, zamaskowanych pozycji strzeleckich, linni zaopatrzenia i .....jego prowokatorów ! 

To zdjęcie wywołało buńczuczną zapowiedź skierowania sprawy do prokuratury. Co jest na zdjęciach, dostępnych i tych niedostępnych, jakie informacje można uzyskać z analizy i rekonstrukcji, że zdecydowano się posłać Laska na akcję uprzedzającą ?! 
1  http://niezalezna.pl/46463-zespol-laska-slono-nas-kosztuje-gpc-o-rzadowej-komisji-do-spraw-propagandy
2  http://puli.salon24.pl/537115,kuriozalny-apel-dr-laska-do-zespolu-parlamentarnego
3  http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/przesluchanie-ekspertow-millera-i-laska-jest mozliwe,8662104219
4 http://niezalezna.pl/46970-zdjecia-prokuratury-wojskowej-ze-smolenska-w-rekach-o-madla
 5 http://bozeuchowaj.salon24.pl/539809,zdjecia-ktorych-lasek-nie-opublikowal

autor: cyborg