Jak pod takim przewodnictwem będzie się czuł Bogusław Sonik , współpracownik KOR a po śmierci Stanisława Pyjasa współzałożyciel SKS czy były członek NZS Paweł Zalewski ?
Widać, że dla kasiory niektórzy politycy zgodzą się na wszystko.
Wygląda na to, że Tusk wśród swojej gromadki w PE najbardziej wierzy tej , która przez 17 lat wiernie służyła PZPR, ma nadzieje, że w przeciwieństwie do Protasiewicza nowa przewodnicząca nie nadużyje jakiejś używki i swojemu panu będzie jeszcze bardziej wierna niż rzeczony Jacek. Być może wkrótce okaże się , że Tuskowi najwierniejsi są neofici.
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/453244,parlament-europej...
autor: Andy51
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz