Nie każdy, kto mówi, że jest portalem katolicko-narodowym, wejdzie do Królestwa Niebieskiego…
Może zacznę od zapodania przyczyn, dla których poczułam sie zmuszona przenieść jaja be Legionu z powrotem na nE. Otóż przez cały tam pobyt skakała nam po łbie totumfacka Admina, niejaka circ nie przestając nas karcić i strofować niewybrednymi słowy.
Mieliśmy jeszcze nadzieję, ze Admin wreszcie ukróci zapędy tej pani. Jednak zamiast tego dzisiaj oznajmił nam stanowczo:
Prawda jest taka, że Circ atakowała grzechy i błędy.
I była za to atakowana personalnie.
Jeśli ktoś się ze mną nie zgadza, niech udowodni.
No cóż, znam ciekawsze i bardziej sensowne zajęcia, niż użeranie się z ludźmi, którym się wydaje, że mają dane im od Boga prawo karcenia, "atakowania cudzych grzechów i błędów".oraz bicia się w cudze piersi. Niech się w to dalej bawią w swoim gronie.
Nb. jaja bzdyklaczy zostały osobiście przez Admina Legionu zaproszone tamże.
Tymczasem ostatnio i one, biedactwa, oberwały.
Chcą fruktów, facecji, chcą tych rozkosznych drwinek, kpinek, ironii. Przypominają mi Szymborską, jej niezłomne limeryki i kalambury, którymi gasiła każdy poważniejszy temat.
Nie wdawaj się z tym puchem w poważniejsze starcie – zwłaszcza „w imię najwyższych wartości” i nie daj Boże, kładąc siebie na stos! Ne jetez vos perles devant les pourceaux.
Tak więc, skoro zostaliśmy przyrównani do puchu, Szymborskiej i wieprzy - a nie zauważyłam, żeby Admin odżegnał się od tych słów - to cóż, dziękujemy za miłą gościnę.
Nie każdy, kto mówi, ze jest portalem katolicko-narodowym, wejdzie do Królestwa niebieskiego...
A teraz wracamy do jaj be.
autor: sigma
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz