niedziela, 15 grudnia 2013

Kevin Annett - zawód : stalker (część II )


Możliwe że przeczytałeś dyrdymały niejakiego @robert89. Poznaj straszliwy trybunał który skazał premiera Kanady, Papieża i Królową Brytyjską - poczytaj ! Opowiastka o byłym duchownym, nieistniejącym państewku, nieistniejącym sądzie.
  Stalking który ma miejsce na naszym portalu a którego autorem jest  @ robert89  zmusza mnie do ponownego zajęcia sie tematem  Kevina Annetta i jego antyreligijnej krucjaty. 
Międzynarodowy Trybunał w Zbrodni Kościoła i państwa (lub ITCCS) jest jednoosobowym blogiem, który udaje, że jest sądem ustanowionym w celu egzekwowania prawa powszechnego. Podstawą "międzynarodowości" tego wirtualnego tworu jest umieszczenie go w odległym od Kanady  Eurostate ze stolicą w Brukseli (!).  

Tak oto metodami geodezyjnymi wykrojono przez pomyłkę terytorium na którym dałoby się postawić namiot. Gratka dla hobbystów, dawniej również filatelistów.
 
Do czego  Kevin Annett (bloger, stalker) potrzebował tego "państewka" ? Potrzebował by uprawdopodobnić sojusznika w walce z kościołem, indianami, rządem Kanady, Królowa Brytyjską. Potrzebował by zarobić trochę pieniędzy po tym jak wierni jego własnego (zbliżonego do chrześcijanstwa) wyznania, wywalili go na zbity pysk z pomocą sądu z  kościoła.
Niestety, takie "rewelacje" są tłumaczone i publikowane jako prawdy objawione przez zwolenników libertyna Palikota również w Polsce. Z dużym niesmakiem poruszam temat Kevina Annetta, jednak trzeba dać pożywkę wyszukiwarkom internetowym, bo w przeciwnym razie kłamstwo, uprawdopodobnione "zagraniczną" proweniencją zwodziłoby dalej.

autor: cyborg

Brak komentarzy: