wtorek, 8 października 2013

Polityka śmieciowa wg Palikota

Obiecałem sobie, że tej obrzydliwej postaci nie wymienię nigdy w moich tekstach. Jednakże zaskoczył mnie mile, bo po raz pierwszy zrobił coś dobrego i pożytecznego.


Cudak a gumowym penisem, dlatego sypiający w koszuli nocnej i szlafmycy, nagle poczuł się zaniepokojony. Takie numery wyczyniał, zakładał i zdejmował okulary. Łajał, a potem się łasił do vice – marszałkini Nowickiej, a tu jak mu spadało, tak spadało. Schudł, (choć potem przytył) i nawet obciął bujne loki z zabójczą grzywą, a tu nic. Słynna partia "Ruch Palikota", przez oszczerców nazywana "Rucha Palikota", zaczął się staczać do czarnej dziury politycznych niebytów.

Trzeba było coś zrobić. I to na gwałt. Pomysł mistrzowi spirytusowych interesów (a propos, czy to nie przypadkowe powiązanie z innymi spirytusami?) podsunęła letnia akcja i zamieszanie z Ogólnopolską Reformą Zbierania Śmieci.

Geniusz z Biłgoraja szybko zajarzył – ja zrobię to samo.
Otóż w polityce i na jej obrzeżach mnóstwo jest ludzi, którzy się snują, jak plastykowa reklamówka miotana przez wiatr, albo wyrzucona po chamsku do lasu lodówka marki Polar z uszkodzonym agregatem. Ich to właśnie pan Palikot Janusz postanowił zutylizować, posegregować i zagospodarować.

Weźmy takiego Kalisza. Nie wiadomo ile by jeszcze przytył i został prawdziwym Dżabbą, zamienił Jaguara na Bentleya i obśliniał nie tylko rękę pani Olejnik, to i tak nikt go nie chce. Miller nawet podobno robi znak krzyża, jak go widzi. Nauczył się, gdy interesował się ministrantowaniem, czy ministrantami. A Kwaśniewski natychmiast musi wypić, gdy o nim usłyszy. Biedny ten Kalisz. Czuje się, jak śmieć. I tu właśnie mamy Palikota. Długim kijkiem z gwoździem na końcu przekłuł Kalisza i wrzucił go do swojego obszernego wora.

Warto tutaj nadmienić, że on w tym worze już ma całkiem sporą i interesującą menażerię. Jest tam baba z wąsami, delikatny chłopczyk o wprost niewieściej urodzie, były ksiądz, co porzucił sutannę, by występować w cyrku i wiele innych ciekawych okazów. Lecz jak wspomniałem, trochę już wyblakły ich facjaty.

No więc wódz tej całej zgrai, przypominam, magik z gumowym penisem, zainspirowany śmieciarstwem sam zaczął zgarniać śmieci pod swoje skrzydła.
Acha, nie można tutaj nie wspomnieć o facecie, który za sam wygląd powinien dostać dziesięć lat ciężkich, robót, a jak otworzy dziób, to i nawet dwadzieścia pięć. Jest to niejaki Hartman Jan, podobno profesor, wyobraźcie sobie, filozofii! A do tego praprawnuk rabina Izaaka Kramsztyka ( wiarygodne źródło -http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Hartman ). Tenże nieszczęśnik, takiż polityczny śmieć, jak Kalisz, został nawet u Palikota jakimś funkcyjnym, podczaszym, czy nawet namiestnikiem. Pewnie on od szefa przejmie dalszą segregację śmieci. Jest przecież nie mniej wybitny niż jego odkrywca i patron.

Wśród całej tej sterty odpadków przemknęła przez chwilę, jak zwykle urocza pani Maria Czubaszek. Długo się zastanawiałem, do jakiej kategorii palikotowych śmieci ją zaliczyć, aż w końcu zrozumiałem, że są to śmieci celebryckie pod wysokim patronatem przodującej i ukochanej telewizji TVN (która ma własną, oryginalną śmieciarnię). Widocznie odstąpili ją Palikotowi w zamian za jakiś geszeft.

Widzieliście kiedyś prawdziwe miejskie śmietnisko i te hałdy odpadów i ten straszny zapaszek? To właśnie wczoraj pokazały wszystkie telewizornie - facet z gumowym penisem zebrał wszystko do kupy, zaczął, jak dobry, pobożny nowojorski gangster działać w śmieciach, pozbierał te wszystkie odpadki, podretuszuje i będzie straszyć w nadchodzący Halloween.

Zmienił też nazwę przedsiębiorstwa. Teraz ma się nazywać "Twój Ruch" (albo jak mówią oszczercy "Twoja Rucha"). Że niby oni już teraz zrobili, a teraz ty masz coś wykonać.
Ja właśnie z nieukrywanym obrzydzeniem pokazałem im mój środkowy palec prawej ręki, a potem jeszcze zgiąłem lewą rękę w łokciu i w naturalnym zagłębieniu umieściłem prawą pięść.

Nie będę się taplał w śmieciach. Niech się sami utylizują w ramach naturalnego recyclingu.

autor: jazgdyni

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

próba komentarza...heloł jes tu kto to byłem ja trybeus

Leoparda pisze...

Jestem ja, witaj Trybeusie :)