poniedziałek, 30 września 2013

Chorzy do więzień, gangsterzy niech korzystają z życia


Jednym z kanonów działania państwa jest stan jego sądownictwa i prokuratury. Jacy są sędziowie i prokuratorzy dowiadujemy się od czasu do czasu z prasy. Ale w Polsce w stanie obecnym są dwa kanony, sędziowie mają być rozgrzani, prokuratorzy dyspozycyjni.


Sąd jest groźny, sąd jest zły, chciałoby się powiedzieć. Nawiązując do tekstu sigmy i wypowiedzi prof. Mirosława Dakowskiego o zmianach jakie powinny nastąpić w Polsce , poświęcę parę słów sądownictwu. Najpierw trochę statystyki  http://forum-z.cba.pl/?page_id=1651. Jak widać z tabeli Polska po Niemczech ma największą ilość sędziów.

Liczba spraw przypadająca na jednego sędziego jest zdecydowanie największa we Włoszech i w Hiszpanii. Odpowiednio 712 i 597.  W Polsce ilość spraw na jednego sędziego jest czterokrotnie niższa od sędziego Włoskiego i trzykrotnie niższa od Hiszpańskiego i Francuskiego.

O jakości pracy naszych sędziów niech świadczą ich „osiągnięcia”, większość spraw toczy się latami. Obywatele polscy  skarżą Polskę  do Trybunału Sprawiedliwości w Strassburgu. Tam zapadają niekorzystne dla Polski orzeczenia, z reguły ze względu na długość postępowania. Ostatnio rodzice zamordowanego przez SB Grzegorza Przemyka wygrali sprawę przeciwko Polsce w Strassburgu. Papierkiem lakmusowym naszego sądownictwa są sprawy zbrodniarzy grudnia, kopalni wujek, twórców stanu wojennego, itd., które toczą się w ponoć wolnej Polsce, nie lata ale dziesiątki lat. Jacy są sędziowie? Przykłady sędziego Rysińskiego, Tuley, Japłońskiego czy pań sędzi Konopko i Matlak, świadczą o tym, że sędziowie maja być rozgrzani a nie wydawać sprawiedliwe wyroki.

Zwolnienie gangsterów z Pruszkowa jest skandalem, ale zapuszkowanie niesprawnego intelektualnie Agatowskiego czy skazanie schizofrenika za kradzież batonika ma świadczyć o tym, że sądy działają.

Prof. Adam Strzembosz wierzył w samooczyszczenie wymiaru sprawiedliwości, jak bardzo się mylił pokazuje teraźniejszość.

Do sędziów dostrajają się prokuratorzy, prezentując żenującą wiedzę i fachowość. Często działając pod zamówienie polityczne. Sprawa gen. Papały wystawia jak najgorsze świadectwo prokuraturze, gdzie zdawałoby się tak prestiżowa sprawa, jak zabójstwo komendanta policji, doprowadza do różnych wniosków dwóch niezależnych od siebie zespołów badających tę sprawę.

Jeszcze bardziej groteskowo działa  prokuratura wojskowa, która prowadzi śledztwo smoleńskie, tak, że się ośmiesza. Moim zdaniem ta prokuratura powinna być zlikwidowana.

Wracając do gangsterów, wyczytałem, że policja włoska skonfiskowała jednemu z bossów mafii, majątek wartości 700 mln euro. Jestem ciekaw jak w tej  mierze dzieje się w Polsce, czy sędziowie i prokuratorzy skonfiskowali jakiś majątek polskim gangsterom?

autor: Andy51

Brak komentarzy: